czwartek, 30 sierpnia 2012

"Julek i Julka"

Autor: A. Schmidt
Wiek: 3+

Najlepszą rekomendacją niech będzie to, że od pół roku powinnam czytać Julka i Julkę co wieczór...Jak kończymy kolejną część, zaczynamy nową. I tak w kółko. Każda zmiana lektury (bo ileż można...) jest okupiona dyskusjami. Nawet jeśli się uda, i tak wracamy do Julka.
Julek i Julka mają po 5 lat, są sąsiadami i spędzają ze sobą czas. Robią to, co zwykle robią 5-latki: bawią się, szukają skarbów na strychu, taplają się w błocie, kłócą i za chwilę godzą.
To wszystko ujęte w krótki, 2-3 str rozdziały, napisane prostym językiem i krótkimi zdaniami. Jak dla mnie nawet za prosto. Dla 3-4 latka widocznie nie;) Nawet czarnobiałe obrazki nie szkodzą miłości do tej uroczej pary:)

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

"Lulaki, Pan Czekoladka i przedszkole"

Autor: Beata Ostrowicka
Wiek: 3+
Wydawnictwo: Literatura

Kolejna propozycja dla przedszkolnych debiutantów, ale i dla starszaków:)
Jeden dzień z życia małego Hubercika-przedszkolaka, opisany w krótkich rozdziałach. Bardzo, bardzo trafione opisy uczuć dziecka! Czyli: nie tylko mnie się nie chce rano wstać, rozstać z mamą czy wyjść z wanny;) Okraszone ślicznymi obrazkami. Cienka książeczka, akurat do przeczytania w całości przed snem. A potem...tylko budzić malucha świdrakami wkrętakami i od razu zaczynamy dzień uśmiechem:)

niedziela, 26 sierpnia 2012

"Pora do przedszkola"

Autor: Anna Sójka
Wiek: 3+
Wydawnictwo: Papilon






Wrzesień coraz bliżej, co oznacza, że wakacje chylą się ku końcowi (ku uciesze wielu mam;) ) i pora do przedszkola! Niektórzy idą do niego po raz pierwszy. Inni wracają po dwóch miesiącach przerwy. I jednym, i drugim polecam książkę o codziennych problemach i przygodach przedszkolaków. Krótkie, mądrze napisane historyjki dotyczą tak poważnych spraw małych ludzi, jak niechęć do pójścia do przedszkola, konieczność dzielenia się zabawkami, problemy z wyborem stroju, potwór śpiący pod leżakiem itd. Wyjaśnienia i rozwiązania na miarę przedszkolaka oczywiście!
Polecam bardzo!

piątek, 24 sierpnia 2012

"Pewnie, że Lotta jest wesołym dzieckiem"

Autor: Astrid Lindgren
Wiek: 4+
Wydawnictwo: Zakamarki






Ciepła historyjka o małej Lottcie, dziejąca się chwilkę przed Wielkanocą.
Mam kilka zastrzeżeń: po pierwsze obrazki. Ponure, smutne, mało wyraźne. Wręcz mogą przerazić wrażliwsze dziecko, a wiele na pewno zniechęcić. Po drugie: trochę mało trafiony tytuł. Bo Lotta wcale w tej książeczce nie jest taka wesoła, a raczej zła, że rodzeństwo nie dotrzymało słowa i czuje się samotna. W tekście raz pada tytułowe zdanie, wypowiedziane przez greckiego sklepikarza, który notabene musi zamknąć nieopłacalny interes (sklep ze słodyczami, a przecież dzieci w Szwecji jadają słodycze raz w tygodniu...) i wracać do rodzinnego kraju. I tu trzecie zastrzeżenie: czy to dobry wątek dla małego dziecka? O ile z powiedzmy uczniem I klasy można ten temat już pociągnąć, o tyle 4-latek wg mnie nie bardzo wie, o co chodzi. Na koniec po czwarte;) Wg mnie za dużo wątków jak na taką książeczkę, a każdy z nich tylko poruszony. Lotta wędruje po okolicy, odwiedza panią Berg i przynosi jej okulary z szopy (na tym koniec wątku), odwiedza na chwilę Greka w opuszczonym i pustym sklepie, zagląda do mamy wieszającej firanki itd. Trochę za dużo i za bardzo "na chwilę".

czwartek, 23 sierpnia 2012

"Cynamon i Trusia"

Autor: Ulf Stark
Wiek: 3+
Wydawnictwo: Zakamarki






Śmieszne, krótkie wierszyki o różnych częściach ciała. Pomagają dziecku poznawać swoje ciało, są łatwe do zapamiętania.
Duża książka w twardej okładce, kolorowe, ładne ilustracje. Jedyny minus to tłumaczenie na polski, nie zawsze wyszło zgrabnie, czasem wierszyki się nie rymowały, co nieco zgrzytało....

środa, 15 sierpnia 2012

Franklin

Autor:
Wydawnictwo: DEBIT
Wiek: 4+

Czy są dziś jeszcze maluchy (i rodzice), którzy nie znają Frankilna? Cała bogata seria cienkich książeczek, opartych na telewizyjnym serialu o sympatycznym żółwiu.
Przyznam, że książeczki mnie nie zachwycają. O ile przygody Franklina mogą zaciekawić małego czytelnika, a kolorowe, wyraziste ilustracje przyciągać jego uwagę, o tyle język zostawia dużo do życzenia. Poza tym wg mnie słownictwo jest nieadekwatne do wieku dziecka, do jakiego nawiązują opisywane historie. Franklin umie już liczyć do przodu i do tyłu, umie zawiązać sobie buciki (o czym autor zapewnia na początku każdej części serii), idzie do szkoły, może zostać sam w domu, co sugerowałoby, że potencjalny czytelnik powinien stać u progu szkoły podstawowej. Jednak tekst jest na tyle infantylny, że trafia spokojnie do 4-latka, a 7-latka już może nudzić.

wtorek, 14 sierpnia 2012

"Emil ze Smalandii"

Autor: Astrid Lindgren
Wiek: 4+

Wspaniała pozycja klasyki literatury dziecięcej. Któż by nie znał rozbrykanego, wesołego Emila?
Zabawne przygody 5-letniego chłopca, który codziennie ma nowe, szalone pomysły i co więcej-wciela je w życie! Najlepiej pamiętaną w naszej rodzinie sceną jest ta, w której Emil głowę do wazy na zupę, a potem nie mógł jej wyjąć;)
 Prosty język sprawia, że opowieści nadają się do czytania już przedszkolakom. Nie ma tu brutalnych czy smutnych scen. Jedyne zagrożenie, jakie płynie z lektury to to, że maluch może zechcieć wcielić w życie pomysły Emila;).Utrudnieniem mogą być niektóre nieznane już dzieciom słowa i wyobrażenie sobie realiów w jakich umiejscowiona jest akcja (np. jazda bryczką itp). Jednak każdy maluch, a zwłaszcza chłopiec, znajdzie w Emilu coś z siebie:)
To chyba jedna w pogodniejszych książek Astrid Lindgren:)

czwartek, 9 sierpnia 2012

"Lalo gra na bębnie"

Autor: Eva Susso
Wiek: 2+

Tekst bardzo krótki i prosty. Duże, kolorowe obrazki. Reakcja malucha - zaskakująca! Kazał sobie czytać tą książeczkę po kilka razy pod rząd, kilka razy dziennie!!! I wybuchał śmiechem zawsze w tych samych momentach;) (Babo puszcza bąki-tekst hit!).
Książka w twardej okładce, duża, ładnie wydana. Polecam!