wtorek, 30 sierpnia 2016

Lekcja w praktyce: Mickiewicz

Większości maluchów nazwisko Mickiewicza jest raczej mało znane. Jednak uczeń wyższych klas podstawówki, czy gimnazjalista, który ma za sobą lekturę jednej z części "Dziadów" i przynajmniej fragmentów "Pana Tadeusza", powinien się już orientować, co to za postać. Niestety, Adam Mickiewicz dobrze się współczesnej młodzieży nie kojarzy:(

Żeby nieco obłaskawić temat, wybraliśmy się do Wilna i wędrowaliśmy śladami Wieszcza. Odwiedziliśmy Uniwersytet Wileński, znaleźliśmy Celę Konrada i dom, z którego Mickiewicz po raz ostatni opuścił Wilno.







sobota, 13 sierpnia 2016

Rycerz o brzasku. Magiczny domek na drzewie

Autor: Mary Pope Osborne
Wydawnictwo: Mamania
Wiek: 6+
Ocena: 4/6

Magiczny domek na drzewie to seria kilkunastu książeczek dla dzieci, które już same czytają. Bohaterami są Jacek i Ania, którzy przez przypadek znaleźli na drzewie drewniany domek, a w nim mnóstwo książek. Za pomocą tajemnego hasła dzieci podróżują w czasie i przestrzeni.
My trafiliśmy akurat na drugi tom, co nie przeszkadzało w lekturze, gdyż na początku znaleźliśmy kilka odniesień do części pierwszej i początku przygód dzieci. Dzięki temu wiedzieliśmy o szczegółach odkrycia.
Tym razem Ania wyraża w domku na drzewie chęć przeniesienia się do zamku rycerzy. Jej życzenie zostaje spełnione i dzieci trafiają do średniowiecza. Poznają życie rycerzy, ale wpadają też w tarapaty! Zostają schwytani, wpędzeni do lochu i muszą sami się uwolnić!
Przy okazji opowieści o przygodach dzieci autorka wplata w tekst kilka informacji o rycerzach, ich zwyczajach, zbroi czy budowie zamków. Nie jest to wcale robione dyskretnie, bo wiadomości podane są grubszą, wyróżnioną czcionką;) Zabieg jest o tyle sprytny, że są to cytaty z książki o rycerzach, którą Jacek wziął z domku na drzewie i do której zerka, by orientować się lepiej w zastanej rzeczywistości.
Książeczka jest krótka, cienka, napisana dużą czcionką, idealna do samodzielnej lektury dla uczniów pierwszych klas podstawówki. Napisana jest ciekawie, akcja wciąga dziecko i zachęca do czytania. Przy okazji dziecko dowie się różnych ciekawostek na temat rycerzy. Może czasy średniowiecznych zamków na tyle mu się spodobają, że sięgnie po poważniejsze lektury:)
Myślę, że może się spodobać także młodszym dzieciom, którym opowiastkę przeczytają rodzice.
Będziemy szukali kolejnych części:) Mam nadzieję, że można je czytać w przypadkowej kolejności:)

piątek, 12 sierpnia 2016

Złota Księga. Detektywistyczne łamigłówki Lassego i Mai

Autor: Martin Widmark
Wydawnictwo: Zakamarki
Wiek: 8+
Ocena: 4/6

Niezwykła gratka dla miłośników i przyjaciół Lassego i Mai:) Każdy może spróbować swoich sił w trudnej pracy detektywa!
To zbiór wielu łamigłówek dla starszych dzieci. Znajdziemy tu labirynty, rebusy, porównywanie obrazków, zagadki logiczne, krzyżówki. Wyciąganie wniosków z przeczytanego tekstu czy opisu świetnie ćwiczy dedukcję, rozumienie słowa pianego młodego detektywa.
Książka nie jest zbyt gruba, ale duża (format A4). Miękka okładka ułatwia pracę. W środku wszyta jest wkładka z naklejkami. Na końcu znajduje się test wiedzy o Valleby i mieszkańcach miasteczka. W książce są również odpowiedzi do zagadek, jednak samodzielne rozwiązywanie jest dużo lepszą zabawą:)

Charakterystyczne czarno-białe ilustracje autorstwa Heleny Willis nawiązują do całości serii.
Minusem jest dla mnie konieczność bardzo dobrej znajomości bohaterów serii. Występują tu zagadki polegające np. na podpisaniu cienia postaci, w wielu zadaniach autor pyta o imiona i nazwiska konkretnych osób. Dyskwalifikuje to wg mnie dzieci, które dopiero zaczęły lekturę przygód Lassego i Mai, mają za sobą niewiele przeczytanych tomów.
Książka przeznaczona jest raczej dla dzieci starszych, zadania wcale nie są łatwe. Ale gwarantują dobrą zabawę i zajęcie na dość długi czas:)

czwartek, 4 sierpnia 2016

W odwiedzinach u fabrykantów czyli pokaż dziecku miasto!

Dawno temu pisałam o książce opisującej życie dzieci łódzkiego fabrykanta 150 lat temu - "A u nas w domu..."
W miniony weekend ruszyliśmy na długi spacer śladami Scheiblera i jego rodziny. Podziwialiśmy odrestaurowane budynki fabryczne, w których w XIX wieku mieściły się największe w Łodzi przędzalnie
oraz inne obiekty, które Scheibler budował w trosce o swoich pracowników:
 w tym budynku mieściła się szkoła dla dzieci fabrykantów


 Remiza strażacka:)













Zajrzeliśmy w różne zakamarki podwórek osiedla tzw. familioków,
 czyli budynków mieszkalnych, w których jedno- i dwuizbowe mieszkanka zajmowali pracownicy fabryk
 Trzeba przyznać, że odrestaurowany Księży Młyn odzyskuje swój dawny urok.
Zapraszamy do zwiedzania z dziećmi tych pięknych, historycznych okolic. Dużo ciekawostek pamiętaliśmy z czytanej niedawno książki "Spacerkiem po Łodzi".
Obecnie Księży Młyn jest jednym z najciekawszych zabytków przemysłowych na świecie.

To lekcja historii w praktyce, czyli taka, z której dużo więcej się zapamięta niż po przeczytaniu nudnego podręcznika:)

środa, 3 sierpnia 2016

"Mio, mój Mio"

Autor: Astrid Lindgren
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Wiek: 7+
Ocena: 4+


 Tytułowy Mio zaraz po urodzeniu trafia do domu dziecka, skąd po roku adoptują go ciotka Edla i wuj Sixten. Jednak opiekunom daleko do ideału, krzyczą i utyskują na chłopca, żałując, że w ogóle z nimi mieszka. Mio uwielbia ojca swojego przyjaciela Benki. Pewnego dnia, dzięki duchowi ukrytemu w butelce, Mio przenosi się do Krainy Dalekiej, gdzie odnajduje swojego prawdziwego, kochającego go ojca króla, tak podobnego do ojca Benki! Życie chłopca diametralnie się zmienia. Poznaje nowych przyjaciół, m.in. Jum Juma, zaskakująco przypominającego Benkę. A co najważniejsze, w Krainie Dalekiej wszyscy na Mio czekali! Chłopiec wędruje z przyjacielem i koniem Miramisem, zachwyca się przyrodą, poznaje coraz nowe osoby. Jednak na życiu wielu z nich pada cień tajemniczego, okrutnego rycerza Kato, który porywa i krzywdzi. Mio ma do wykonania zadanie: musi udać się do Krainy Zagranicznej i stanąć oko w oko z rycerzem Kato! Musi pokonać swój strach, by uwolnić świat od zła. W wyprawie towarzyszy mu Jum Jum i wierny Miramis.
Powieść przypomina klimatem klasyczne fantasy. Jak piękna baśń zabiera nas w tajemniczy świat, w którym dobro wygrywa ze złem. Trochę przypomina mi "Braci Lwie serce", jednak nie jest tak bardzo smutna. Lindgren nie pozwala jednak zapomnieć czytelnikowi o problemach dotykających i krzywdzących najmłodszych. Tu podkreśla oziębłość opiekunów i tęsknotę chłopca za prawdziwą rodzicielską miłością i bezpieczeństwem.
Jedynym minusem jest dla mnie styl pisania tej powieści: zdania są krótkie, bardzo proste, mało jest dialogów. Trudniej się przez to  czytaniem delektować, rozpędzić i zapomnieć  w świecie wykreowanym przez panią Lindgren.
Autorka bardzo plastycznie przedstawia wymyślone krainy. Niesamowicie pobudza dziecięcą wyobraźnię podając sporo szczegółów, opisując baśniowe krajobrazy, czy domki rodem z bajek. Tekst uzupełniony jest czarno-białymi ilustracjami, które pomagają lepiej wyobrazić sobie Krainę Daleką i jej mieszkańców.
Według mnie to jedna z piękniejszych powieści, jakie wyszły spod pióra Autorki.

wtorek, 2 sierpnia 2016

Książki mojego dzieciństwa- "Kajtkowe przygody"

Autor: Maria Kownacka
Wiek: 5+
Ocena: 3

Kajtek to bocian, który przez nieszczęśliwy wypadek był zbyt słaby by odlecieć na zimę do ciepłych krajów. Zadomawia się na wiejskim podwórku i opowiada o swych przygodach i codziennym życiu.. Możemy poczytać zarówno o międleniu lnu, wykopkach ziemniaków jak i bójce z kotem.
Klimatem książka kojarzyła mi się z "Chłopami" w wersji dla dzieci. Jednak dla małych czytelników zarówno język, jak i opisywane prace gospodarskie czy polne przy użyciu zupełnie nie znanych już dziś narzędzi są na tyle archaiczne, że trudno zachwycić się przygodami Kajtka. Bo w sumie to i te przygody zbyt porywające nie są. Być może coś, co było śmieszne dla dzieci kilkadziesiąt lat temu dziś już takie nie jest? Zmienił się świat, zmieniły się dzieci i gusta. Jedno co się nie zmienia, to kanon szkolnych lektur:/
Nazwałabym powieść raczej opisem codziennego życia na wsi w zmieniających się porach roku.

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

"Wilczy brat" czyli Kroniki Pradawnego Mroku

Autor: Michelle Paver
Wiek: 10+
Ocena: 5

Pierwszy tom sagi Kroniki pradawnego mroku.
Tysiące lat temu. Ludzie żyją  podzieleni na klany. Polują, szyją odzież se skór, zbierają owoce lasu.  Pewnego dnia w puszczy pojawia się niedźwiedź. Okazuje się, że nie jest to zwyczajne zwierzę, lecz demon uwięziony przez tajemniczego czarownika w ciele ogromnego czworonoga.
Torak ma 12 lat. Poznajemy go pochylonego nad ojcem umierającym w wyniku ataku niedźwiedzia. Mężczyzna wymusza na synu obietnicę, że odnajdzie Ducha Góry. Równocześnie kryje przed nim jakąś tajemnicę. Chłopak rusza w niebezpieczną podróż przez puszczę. Towarzyszy mu poznany w drodze młody Wilczek. Niespodziewanie okazuje się, że Torak, należący do Klanu Wilka, umie się z nim porozumieć. Wilk ma być jego przewodnikiem. Torak trafia w ręce przedstawicieli Klanu Kruka, którzy widzą w nim Słyszącego. Grozi mu śmierć, gdyż ludzie boją się jego mocy i umiejętności. Z drugiej strony chłopak jest jedyną osobą, która zgodnie z Przepowiednią, może uratować świat od niedźwiedzia-demona. W ucieczce  z obozowiska pomaga mu młodziutka Renn.Stopniowo wyjawia mu zasłyszane elementy tajemnicy, którą ojciec skrzętnie chronił przed synem. Początkowo wrogo do siebie nastawieni, wraz z upływem czasu i kolejnymi niebezpieczeństwami nabierają do siebie zaufania i budują zaczątki przyjaźni.
Książka od pierwszej strony trzyma w napięciu. Akcja jest niezwykle wartka, obfituje w mrożące krew w żyłach przygody. Na różne sytuacje możemy spoglądać z różnych punktów widzenia, raz oczami Toraka, raz Wilczka, a czasem Renn.
Autorka stworzyła niesamowity, pradawny świat, opisy są zachwycające! Skupiła się na wielu szczegółach, dzięki czemu łatwo można sobie wyobrazić przedstawione miejsca. Również bohaterowie przedstawieni się w sposób bardzo ciekawy, ich różnorodność zdecydowanie czyni akcję jeszcze atrakcyjniejszą. Główne postacie przechodzą pozytywną przemianę, co wyraźnie jest zaznaczone.
Rewelacyjna powieść dla młodszej młodzieży, promująca takie cechy jak przyjaźń, odwaga, odpowiedzialność. Nie mu jednak ani grama dydaktyzmu czy sztuczności, wszelkie wartości przemycane są "przy okazji", pod płaszczykiem naprawdę dobrej akcji.
 Perełka na rynku księgarskim zalanym lekturami prostymi, trywialnymi i głupawymi...
Polecam wszystkim miłośnikom fantasy, przygód, tym, którzy lubią dreszczyk emocji.