czwartek, 22 października 2015

Wielkie gryzmolenie

Tym razem książka nie do czytania, a do...bazgrania! Rewelacyjna! Duży format A4, grubaśna i pełna rysunków do dokończenia, wraz z poleceniem, co dorysować trzeba. Mimo poleceń kreatywność dziecka nie jest ograniczona. Bo np. trzeba narysować, co się kryje w pudle, albo nabazgrać wielki wybuch. Rysunki narysowane są grubą linią, są naprawdę wielkie, przez co książka nadaje się nawet dla małych malarzy. Idealnie pasują tu grubaśne kredki świecowe czy drewniane. Dziecko ma mnóstwo radości rysując tak naprawdę to co chce, a ogranicza je jedynie wyobraźnia:)))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz