wtorek, 14 grudnia 2021

"Jedyna taka Ester" A.Bergman, E.Adbage



 Do klasy Signe przychodzi nowa dziewczynka. Ester od samego początku bardzo imponuje Signe. Może sama wracać do domu, na szyi nosi klucz na wstążeczce, wymyśla różne szkolne wybryki...Dziewczynki dużo czasu spędzają razem. Dom Ester jest zupełnie inny niż dom Signe. Co więcej, okazuje się, że mamą Ester jest sama Greta Garbo! Rodzicom Signe coraz więcej faktów wydaje się dziwne, coraz częściej wątpią w prawdziwość słów obu dziewczynek...A kiedy Ester kradnie słodycze w sklepie w towarzystwie Signe, ta druga zmienia zdanie na temat idealnej do tej pory przyjaciółki...

Jednak ostatecznie Ester okazuje się dziewczynką nie złą, ale bardzo samotną i zagubioną...Na szczęście z pomocą przybywa babcia i wszystko dobrze się kończy:)

Bardzo podoba mi się szwedzka literatura dla dzieci. Porusza trudne tematy, jednak w sposób bardzo delikatny i subtelny. Skandynawscy autorzy traktują młodego czytelnika zawsze bardzo poważnie i rozmawiają z nim poprzez literaturę jak z dorosłym. Nie ma w tych książkach żadnego ciumkania, słodzenia czy infantylizmu. Nie ma też kar, krzyków. Rewelacyjnie opisane są relacje dzieci i rodziców, w których granice są jasno postawione, ale też maluch nie jest krytykowany, ośmieszany, wyzywany czy poniżany. Zawsze może liczyć na pomoc dorosłego. Jeśli z jakiś powodów rodzice mają problemy, czy któreś z nich umrze, dziecko dostaje pomoc z zewnątrz. 

Wszystkie te elementy znalazłam w opowieści o Ester. Mimo, że dla rówieśników życie dziewczynki wydawało się idealne i tak bardzo beztroskie, dorosły czytelnik od razu wychwyci, że kryje się za tym jakaś tragedia. I rzeczywiście, Ester za nonszalancją skrywa samotność i tęsknotę do zmarłej mamy oraz smutek z powodu ciągłej nieobecności zapracowanego taty...Jednak historia kończy się bardzo optymistycznie (chociaż jakoś tak nagle wg mnie ;) ) i dorośli stają na wysokości zadania :)

Polecam kolejną bardzo dobrą lekturę do wspólnego czytania i rozmawiania.

sobota, 11 grudnia 2021

"Ogród zagubionych tajemnic" A.M.Howell



Akcja powieści rozgrywa się w 1916 roku w hrabstwie Suffolk. Anglia opętana jest wojną. Tata Clary wrócił już do domu zatruty gazem. Jest bardzo chory i wciąż kaszle. Mama nie ma czasu zajmować się córką, nie odstępuje na krok od łóżka męża. Dlatego rodzice postanawiają wysłać dziewczynkę do ciotki, siostry ojca, mieszkającej w wiejskiej posiadłości Gardener's Cottage. Clara widziała wujostwo kilka lat wcześniej i ma dość dobre wspomnienia z tego spotkania. Jednak po przybyciu na miejsce okazuje się, że wiele się zmieniło, i to na gorsze. Ciotka każe mówić do siebie: proszę pani, jest oschła i zimna, a obecność Clary traktuje jak przykry obowiązek. Dziewczynka zamieszkuje malutki pokoik na poddaszu, ma zwyczaj witania się z nowymi miejscami i przedmiotami. Stopniowo, pogrążona w smutku, samotności i lęku, zaczyna poznawać ogromną posiadłość, mimo wielu zakazów padających z ust ciotki.  Okazuje się, że posiadłość Hrabiego kryje wiele tajemnic. A przewodnikiem Klary zostaje nieznajomy chłopiec, który pojawia się tylko nocą...
Clara ma też swój sekret-list, który przywiozła z domu w kieszeni fartuszka, o którym nikt nie wie.
Powieść przypomina nieco klimatem "Tajemniczy ogród". Plastyczne opisy ogrodu hrabiego i hodowanych w nim egzotycznych roślin na pewno działają na wyobraźnię.  Akcja pełna zagadek i tajemnic wciąga. Dużo tu dziecięcego smutku i ciężaru wojny w tle. Clara okazuje się dziewczynką odważną, lojalną i nad wiek dojrzałą, potrafiącą zmierzyć się ze swoimi lękami.  
To kolejna współcześnie napisana powieść dla dziewczynek, szukających w literaturze takich bohaterek :)

piątek, 10 grudnia 2021

"O czym szumią wierzby" Kenneth Grahame

Wiek: dla każdego



 To jedna z tych pozycji należących do klasyki dziecięcej, która przemówi także do dorosłych. Można ją postawić na półce obok Muminków, Kubusia Puchatka czy Narnii. Czytelnik w każdym wieku znajdzie tu coś dla siebie i odczyta ją inaczej. To taki rodzaj bajki, której aktualność nie przemija.

Bohaterami są zwierzęta noszące ludzkie, z góry określone cechy. Narcystyczny Ropuch, poeta Szczur Wodny, oddany mu wiernie przyjaciel Kret, który nagle odkrywa inne, ciekawe życie i rozsądny Borsuk, który jest dla wszystkich autorytetem-wysuwają się na pierwszy plan. To oni przeżywają rozmaite przygody, wiodą dysputy i to głównie przez ich pyszczki autor wyraża swoje poglądy.

Świat, który wykreował Grahame jest niezwykle ciepły i barwny. Nie brak tu również poczucia humoru na wysokim poziomie, dalekim od prostactwa. Jednak w tym miłym świecie bohaterowie mają swoje rozterki i problemy, tak charakterystyczne dla nas ludzi, bez względu na epokę, w której żyjemy. Rozdarcie między znaną (choć chwilami nudną) stabilizacją a chęcią przeżycia czegoś nowego, dążenie do realizacji swoich marzeń mimo przeszkód i braku akceptacji otoczenia...Jednak przyjaźń pomaga zwyciężyć wszystkie przeciwności, dzięki czemu dobro zawsze zwycięża.

W odróżnieniu od choćby Muminków, bohaterowie tej opowieści mają dużo cech ludzkich, także tych mniej chlubnych ;) Jeżdżą autem, palą papierosy, urządzają mieszkanie w iście angielskim stylu itp. 

Przyznam, że to lektura, która ominęła mnie w dzieciństwie i poznałam ją dopiero teraz, jako bardzo dorosła osoba ;) Nie kojarzę nawet za bardzo dobranocek, które na jej podstawie powstały! Zauroczyła mnie swoim ciepłem i przyjaźnią zwierzaków. Cieszę się, że wreszcie ją odkryłam :)

wtorek, 7 grudnia 2021

"Self-regulation : opowieści dla dzieci o tym, jak działać gdy emocje biorą górę"

 Autor: Agnieszka Stążka-Gawrysiak

Wiek: 5+




Self-Reg jest od jakiegoś czasu dość popularnym pojęciem w kręgach psychologów, couchów itp. Pochodzi z języka angielskiego i określa cały zespół metod usprawniania wewnętrznej samoregulacji. Wyćwiczenie reakcji self-reg to praca na lata, jednak warto zacząć jak najwcześniej przez uświadamianie dziecku, jak może lepiej zrozumieć swoje emocje. Bo każdym z nas targają emocje. Nie jest łatwo nad nimi zapanować, ani dzieciom, ani rodzicom. 

Opisywana pozycja przeznaczona jest dla przedszkolaków i ich rodziców. Składa się z opowiadań dotyczących codziennych sytuacji dziecka, zarówno w przedszkolu, w domu, na placu zabaw, w relacjach z rodzeństwem czy kolegami. Każda z nich staje się źródłem silnych emocji, prowadzących do wybuchu. I tu następuje pozytywne zakończenie: autorka pokazuje, jak wybić się z koła nakręcających się emocji. Po każdym opowiadaniu jest krótka "lekcja" dla rodzica, pomagająca zrozumieć na czym polega zabezpieczenie emocjonalne danego obszaru stresu i samoregulacji (obszar biologiczny, społeczny, poznawczy, obszar emocji, reakcja na stres).

Autorka jest certyfikowaną trenerką i uważam, że w sposób bardzo przejrzysty i przystępny przedstawiła temat zarówno dzieciom, jak i rodzicom. Pomaga jednym i drugim zrozumieć emocje i to, co się dzieje w mózgu w kryzysowej sytuacji oraz jak można zapobiec katastrofie.