wtorek, 14 maja 2019

"Czarna, Klifka i tajemnice z dna morza" Barbara Gawryluk

Wiek: 9+


Dawno nie czytałam tak ciekawej książki dla starszych dzieci (lub młodszej młodzieży ;) ). Wielowątkowa, przygodowa, ze szczyptą edukacji, psychologii. I bardzo "życiowa!
Rodzice Ivana rozwodzą się. Nagle. A przynajmniej chłopak niczego się nie spodziewał. Po prostu pewnego dnia tata zniknął z domu wraz z walizką swoich rzeczy i komputerem. Ivan ma o to do ojca straszny żal, czuje się porzucony, oszukany. Nie chce z tatą rozmawiać ani się spotykać.
Niestety, sytuacja rodzinna rzutuje na zachowanie chłopaka, także w szkole. Gdy wdaje się w bójkę w obronie dobrego imienia koleżanki, zostaje zawieszony w prawach ucznia, a potem, jako rekompensatę dyrekcja proponuje specjalny program wychowawczy-pomoc w schronisku dla zwierząt. Ivan przyjmuje "karę" niezbyt chętnie, jednak nie ma wyjścia...Niestety, dość szybko dochodzi w schronisku do wypadku, co uniemożliwia kontynuację programu. Ivan zdążył już zżyć się z uroczą pudlicą. Na szczęście mama proponuje, by suczka zamieszkała z nimi!
W ten sposób Czarna i Ivan stają się nierozłącznymi przyjaciółmi.
Na jednym z długich spacerów Czarna znajduje na klifie malutką foczkę. Dzięki znajomości ze studentem, który wynajmuje pokój u mamy Ivana, zwierzątko udaje się uratować. Klifka (bo została znaleziona na klifie) najpierw jest poddana leczeniu w ośrodku w Helu, a następnie wypuszczona do morza. Nowoczesne rozwiązania techniczne pozwalają Ivanowi śledzić trasę jej wędrówki.
Chłopak zaprzyjaźnia się z Nikolą, w obronie której stanął w szkole. Poznaje jej dziadka. Starszy pan pływał kiedyś po morzach, co jest skrytym marzeniem Ivana. Niestety, rodzinna tragedia sprawia, że mama nie pozwala mu się nawet zbliżać do wody....Pewnego dnia podczas wizyty w antykwariacie Ivan z przyjaciółką znajdują stary list z czasów II wojny. Jego nadawca zawiadamia narzeczoną o zmianie swoich planów i zakończeniu znajomości...Jednak list nigdy nie dotarł do adresatki...Młodzi ludzie, z pomocą dziadka postanawiają odnaleźć tajemniczą kobietę. Muszą wyruszyć w podróż na szwedzką wyspę!

Książkę czyta się naprawdę świetnie! Nie pozwala się nudzić nawet przez chwilę!
Wewnętrzne strony okładki przedstawiają mapę podróży Ivana oraz miejsca, które odwiedzał na polskim wybrzeżu.
Przy okazji ciekawej lektury można się dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy na temat historii czy życia i ochrony fok. Zaskoczył mnie np. fakt, jak bardzo negatywnie nastawieni są do tych uroczych stworzonek rybacy! Okazuje się, że foki....podgryzają ryby! Nie zjadają ich w całości, ale niszczą, co powoduje, że połowy są dużo mniej opłacalne...

Opowieść oparta jest na prawdziwych wydarzeniach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz