Autor: Astrid Lindgren
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Wiek: 7+
Ocena: 4+
Tytułowy Mio zaraz po urodzeniu trafia do domu dziecka, skąd po roku adoptują go ciotka Edla i wuj Sixten. Jednak opiekunom daleko do ideału, krzyczą i utyskują na chłopca, żałując, że w ogóle z nimi mieszka. Mio uwielbia ojca swojego przyjaciela Benki. Pewnego dnia, dzięki duchowi ukrytemu w butelce, Mio przenosi się do Krainy Dalekiej, gdzie odnajduje swojego prawdziwego, kochającego go ojca króla, tak podobnego do ojca Benki! Życie chłopca diametralnie się zmienia. Poznaje nowych przyjaciół, m.in. Jum Juma, zaskakująco przypominającego Benkę. A co najważniejsze, w Krainie Dalekiej wszyscy na Mio czekali! Chłopiec wędruje z przyjacielem i koniem Miramisem, zachwyca się przyrodą, poznaje coraz nowe osoby. Jednak na życiu wielu z nich pada cień tajemniczego, okrutnego rycerza Kato, który porywa i krzywdzi. Mio ma do wykonania zadanie: musi udać się do Krainy Zagranicznej i stanąć oko w oko z rycerzem Kato! Musi pokonać swój strach, by uwolnić świat od zła. W wyprawie towarzyszy mu Jum Jum i wierny Miramis.
Powieść przypomina klimatem klasyczne fantasy. Jak piękna baśń zabiera nas w tajemniczy świat, w którym dobro wygrywa ze złem. Trochę przypomina mi "Braci Lwie serce", jednak nie jest tak bardzo smutna. Lindgren nie pozwala jednak zapomnieć czytelnikowi o problemach dotykających i krzywdzących najmłodszych. Tu podkreśla oziębłość opiekunów i tęsknotę chłopca za prawdziwą rodzicielską miłością i bezpieczeństwem.
Jedynym minusem jest dla mnie styl pisania tej powieści: zdania są krótkie, bardzo proste, mało jest dialogów. Trudniej się przez to czytaniem delektować, rozpędzić i zapomnieć w świecie wykreowanym przez panią Lindgren.
Autorka bardzo plastycznie przedstawia wymyślone krainy. Niesamowicie pobudza dziecięcą wyobraźnię podając sporo szczegółów, opisując baśniowe krajobrazy, czy domki rodem z bajek. Tekst uzupełniony jest czarno-białymi ilustracjami, które pomagają lepiej wyobrazić sobie Krainę Daleką i jej mieszkańców.
Według mnie to jedna z piękniejszych powieści, jakie wyszły spod pióra Autorki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz