wtorek, 16 października 2018

"Hebanowe serce" Renata Piątkowska

Wiek: 7+


Gorący temat ostatnich lat: uchodźcy z Afryki próbujący dostać się do Europy przez Morze Śródziemne, w wersji dla dzieci.
Kolejna książka z serii: wojny dorosłych-historie dzieci.
Kilkuletni Omenka wraz ze swoją mamą płyną starą, zdezelowaną łódką przez wielkie morze. Musieli uciekać ze swojej wioski, opanowanej przez uzbrojonych żołnierzy, by ratować życie. Niestety, na wybrzeżu Libii, w momencie wsiadania do łódki okazało się, że cena za przewóz drastycznie wzrosła i tata musiał zostać...Łódź jest przeciążona, na morzu szaleją sztormy i wichury, przerażeni pasażerowie modlą się o ratunek. Beznadziejną sytuację pogarsza ucieczka sternika...Współtowarzysze Omenki snują opowieści o setkach osób, które utonęły w drodze do bezpiecznej Europy. I o tych, którzy zostali odesłani z powrotem do ogarniętych wojną domów. Wymieniają się doświadczeniami z traumatycznej podróży, często wydawałoby się-ponad ludzie siły...Omenka boi się o siebie, o mamę, o tatę, który został gdzieś daleko...Wierzy, że uratuje ich hebanowy, dzielny wojownik, wystrugany kiedyś przez tatę, transportowany nielegalnie w kieszeni. Na szczęście na morze wyruszają łodzie ratunkowe. Uchodźcy zostają bezpiecznie przewiezieni na brzeg, gdzie trafiają do obozu. Tu czeka na Omenkę wygodne łóżko, w którym może spokojnie zasnąć i marzyć o spotkaniu z tatą.
Przejmująca opowieść. Bez lukru przedstawia los tysięcy uchodźców, którzy w Europie szukają schronienia i bezpieczeństwa. Dobitne są słowa epilogu, że to opowieść o tych, którzy nie mieli tyle szczęścia co my, bo urodzili się w kraju ogarniętym wojną. Po prostu. Tam a nie tu. To zadecydowało o ich życiu i losie...
Warto z dziećmi sięgać po książki o współczesnych wydarzeniach, opowiadające o najnowszej historii. By nie zostawały obojętne na wołanie o pomoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz