środa, 18 grudnia 2019

"Święta dzieci z dachów" Marten Sanden

Wiek: 7+


Kolejna adwentowo-świąteczna, piękna książka od Wydawnictwa Zakamarki.
Trójka dzieci ucieka na początku grudnia z domu dziecka. Tęsknota za miłością, bliskością, rodziną jest tak wielka, że są w stanie uwierzyć we wszystko. Dlatego właśnie Stella i mały, tajemniczy Issa wysiadają na dworcu  w Sztokholmie  ze swoją przyjaciółką Mago, podążają za jej marzeniem, że tu właśnie spotka się ze swoim tatą, który zabierze cała trójkę do szczęśliwego domu.
Na dworcu spotykają staruszka, który prosi o datek. Pojawia się też Pirania, jedna z dzieci z dachów. To ona przedstawia trójce przybyszów sytuację żebraka. Issa musi pomóc Niklassonowi odzyskać tożsamość. A ma na to czas do świąt. Pomagają mu dzieci z dachów i Miriam, właścicielka pięknego sklepu.
To dość nierówna książka. Na początku smutna, ale i realistyczna. Moje matczyne serce wypełniło się przerażeniem przy czytaniu o samotnych dzieciach  - uciekinierach, które spędzają zimę na ulicy. Potem zaczyna się robić magicznie. Ale i trochę oklepanie ;) Pojawiają się elfy, renifery i fabryka Mikołaja. Jest też czarny charakter i zagadka ;) Przez pierwsze kilka rozdziałów akcja snuje się wolno i płynnie. Potem nagle przyspiesza i staje się trochę płytka i chaotyczna.
Ale to i tak nie przeszkadza w tworzeniu świątecznego klimatu:) A happy end w pełni pasuje do wigilijnego nastroju.
W trakcie lektury odnalazłam kilka nawiązań do innych książek, które na pewno nie umkną wytrawnym czytelnikom;)
Na pewno na uwagę zasługuje wydanie, jak zwykle w Zakamarkach-piękne, głównie dzięki nastrojowym ilustracjom i dużemu formatowi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz