Autor: Barbara Kosmowska
Wydawnictwo: Literatura
Wiek: 8+
Ocena: 4+
W pierwszej kolejności przyciągnęła mnie do tej książki okładka. Niesamowita, magiczna w swej prostocie i przekazie. Dopiero potem zerknęłam na opis na tylnej okładce, by za chwilę zapakować książkę do koszyka:)
To dwa dość długie opowiadania dla nieco starszych dzieci.
Bohaterem pierwszego, tytułowego, jest Nowy. Niedawno zamieszkał z rodzicami w pobliskiej leśniczówce ze względu na dobry klimat. Bo Nowy dość dużo chorował i przez to musi powtarzać piątą klasę. Jego postać intryguje dzieciaki z niewielkiej miejscowości, nowych kolegów i koleżanki z klasy. Bo Nowy nie integruje się na ogniskach, w szkole jest jakby niewidzialny. I nawet w gorące dni chodzi ciepło ubrany, a na jego szyi zawsze powiewa kolorowy szalik. Komu jest trudniej? Nowemu, do którego szybko przylgnął przydomek Pieszczoch? Czy klasie, która nie wie, jak go zaakceptować? To historia bardzo smutna. O samotności, tolerancji, przyjaźni i śmierci.
Drugie z opowiadań jest lżejszego kalibru. Również dotyczy nowego kolegi w klasie, tym razem wytykanego za to, że pochodzi ze wsi i dziwnie się ubiera. I tu mamy bardzo życiową lekcję tolerancji i akceptacji.
Oba opowiadania napisane są bardzo zgrabnie, choć może nieco zbyt rozwlekle. Przez to samo przesłanie zostaje nieco "rozwodnione". Ale być może to zabieg celowy ze względu na wiek odbiorcy.
Książka bardzo wartościowa jeśli chodzi o tematykę i poruszone problemy. Doskonała baza do dyskusji. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz