Autor: Ulf Stark
Wydawnictwo: Zakamarki
Wiek: 6+
Ocena: 5+
Ulf opowiada o swoim dziadku same wspaniałe rzeczy! Bertil tylko może mu pozazdrościć...Bo Bertil nie ma dziadka...Ale Ulf zna miejsce, gdzie można dziadka znaleźć! Chłopcy idą do domu starców, gdzie poznają Nilsa, sympatycznego staruszka, który z radością wita nowego wnuka. Może Nils nie lubi nóżek wieprzowych tak jak dziadek Ulfa, ale za to umie budować latawce i gwizdać! Tej drugiej umiejętności Bertil jeszcze nie posiada, ale ćwiczy wytrwale, by móc wygwizdać dziadkowi piosenkę "Czy umiesz gwizdać, Joanno?" (stąd tytuł książki). Chłopcy urządzają Nilsowi wzruszające urodziny, spełniając jego marzenia jeszcze z dzieciństwa. Gdy wreszcie ćwiczenia Bertila przyniosły efekt, chłopiec idzie do domu starców, by zademonstrować dziadkowi nową umiejętność. Jednak zastaje pokój Nilsa pusty...Okazuje się, że dziadek odszedł na zawsze...Na początku chłopiec jest bardzo zły, że dziadek nie zaczekał, że nie może mu już pokazać, jak wreszcie gwiżdże! Postanawia pożegnać staruszka, gwiżdżąc piosenkę nad jego trumną...
Przepiękna opowieść o starości, o samotności i śmierci. O tęsknocie za tymi, którzy odeszli. Temat przedstawiony bardzo ciepło, przyjaźnie, delikatnie. Daleko od smutku. To opowieść, która zostaje w głowie, gdy się skończy. To książka, bo zamknięciu której zapada cisza...Wzruszająca. Przywodząca łzy pod powieki. Budząca wspomnienia o tych, których już nie ma wśród nas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz