środa, 4 listopada 2015

Dziewczynka z parku

Autor: Barbara Kosmowska
Wiek: 8+
Ocena: 6


Zacznę od tego, że kompletnie nie zgadzam się z opisem, jaki można znaleźć na okładce, albo w sieci! Tak, jest to opowieść o śmierci, o tęsknocie za tatą, ale to tylko jeden z poruszonych tematów!
Tata Andzi zmarł pół roku temu i od tej pory nic nie jest takie jak było. A przede wszystkim mama jest inna. Wciąż smutna, z zapuchniętymi oczami, ciągle leży pod kocem w kratkę, albo śpi. I Andzia musi sobie radzić sama. Sama szykuje sobie śniadanie, sama idzie do szkoły (czasem się spóźnia niestety..) sama odrabia lekcje. Stara się zachowywać jak najlepiej, żeby mama nie musiała się smucić jeszcze bardziej. Mama też się stara, żeby było jak dawniej, ale kiepsko jej to wychodzi. Andzia musi się mamą opiekować. "I znowu poczuła się jak dorosła. Jak mama swojej mamy. Zawsze miała takie odczucie, gdy robiła jedną z tych rzeczy, którymi wcześniej zajmowała się mama".
Dziewczynka ma kolegę, Jeremiasza, drugorocznego. Chodzi z nim do parku, tam, gdzie tak często bywała z tatą. Opowiada chłopcu o zwierzętach, o przyrodzie, to wszystko, czego nauczył ją tata. I tu jest na pewno ten element oswajania śmierci przez dziecko. Tym trudniejszej, że dotyczy najbliższej osoby.

Jednak wg mnie to w dużej mierze opowieść o depresji rodzica, o tym, co czuje w takiej sytuacji mała dziewczynka, o jej samotności i bezradności, o braku wsparcia w tak trudnym przecież i dla niej czasie żałoby!
Książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Nie ukrywam, że jest pełna smutku, dlatego trzeba najpierw przejrzeć samemu i zdecydować, czy dziecko udźwignie ten smutek. I czy zrozumie, co mogła czuć Andzia.
Wydana jest pięknie. Nieduży format, twarda okładka, nastrojowe, cudowne ilustracje, kredowy papier. I do tego język. Prosty, pozbawiony epitetów, wręcz reporterski. Krótkie zdania, niewiele tekstu na stronie. Ale jakże dużo emocji!
Polecam, bardzo polecam!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz